Poznaj historię Żołnierzy Wyklętych. Walczyli o wolną Polskę po II wojnie światowej. Stawiali opór komunistycznej władzy i sowieckiej dominacji. Ich walka trwała przez wiele lat.
Historia i kontekst walki z nową okupacją
Żołnierze Wyklęci podjęli walkę o wolność Polski w 1939 roku. Kontynuowali ją po zakończeniu II wojny światowej. Walczyli przeciwko władzy komunistycznej. Stawiali opór Związkowi Sowieckiemu. Ich działania trwały do 1963 roku. W 1991 roku historycy uznali rok 1945 za początek nowej okupacji. Żołnierze Wyklęci widzieli tę sytuację jasno. Wiedzieli, że to nowa okupacja, a nie nowa Polska.
Armia Czerwona przekroczyła przedwojenną granicę polsko-sowiecką w styczniu 1944 roku. Armia Krajowa zaczęła wtedy formować struktury. Przygotowywała się na wypadek okupacji przez Armię Czerwoną. NKWD szybko utworzyło obozy koncentracyjne. Więziono tam dowódców Armii Krajowej. Brutalność sowieckiej okupacji przewyższała niemiecką.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Co roku 1 marca obchodzimy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Polska oddaje wtedy hołd bohaterom podziemia. Sejm ustanowił to święto w 2011 roku. Data 1 marca ma symboliczne znaczenie. Tego dnia w 1951 roku rozstrzelano przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Obchody odbywają się w całym kraju. Organizowane są biegi pamięci „Tropem Wilczym”. Odbywają się rekonstrukcje historyczne i uroczystości państwowe. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest przywracana po 1989 roku.
Skala zjawiska i organizacje podziemia
Liczbę członków wszystkich organizacji konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób. W ostatnich dniach wojny działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Z ponad 100 tysięcy ludzi z podziemia, kilkanaście tysięcy poszło z bronią do lasu. Po 1947 roku w podziemiu pozostało około 2000 żołnierzy. Społeczność Żołnierzy Wyklętych tworzyło ponad pół miliona ludzi. Określenie „żołnierze wyklęci” powstało w 1993 roku. Duża część działaczy podziemia nie uznałaby się za żołnierzy. Kategoria państwa jako wspólnoty była kluczowa dla twórców AK. AK liczyła 340 tysięcy ludzi. Około 70 tysięcy można uznać za partyzantkę.
Główne organizacje oporu to:
- Armia Krajowa
- Armia Krajowa Obywatelska
- Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj
- Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN)
- Narodowe Siły Zbrożne (NSZ)
- Narodowe Zjednoczenie Wojskowe (NZW)
- Konspiracyjne Wojsko Polskie (KWP)
- Ruch Oporu Armii Krajowej (ROAK)
- Wielka Samodzielna Grupa Ochotnicza Warta
Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” dążyło do zaprzestania walki partyzanckiej. Jego liczebność w 1946 roku szacowano na niemal 30 tysięcy. Komenda Główna NZW została zlikwidowana przez UB.
Represje komunistyczne i walka o Polskę
NKWD z całą pasją wściekłości przeprowadzało aresztowania. Celowało w dowódców AK. Wiarołomne obietnice, groźby i tortury bezpieki były główną bronią. Walczono nią z dowództwem antykomunistycznego podziemia. Około 80 tysięcy Polaków deportowano do grudnia 1944 roku. Około 250 tysięcy Polaków więziono w obozach koncentracyjnych. Działo się to na końcu lat 40. i początku lat 50. Około 50 tysięcy Polaków wysłano na Syberię. Działo się to w latach 1944-1955. W 1950 roku Episkopat Polski podpisał porozumienie. Władze komunistyczne potępiły działalność „band podziemia”. Amnestia w 1945 roku objęła ponad 50 tysięcy działaczy. Kolejna amnestia w 1947 roku objęła ponad 76 tysięcy. Mimo represji, walka trwała. Ostatni 'leśny’ poległ 21 października 1963 roku. Był nim Józef Franczak ps. „Lalek”.
Wiarołomne obietnice, groźby i tortury bezpieki okazały się główną bronią w walce z dowództwem antykomunistycznego podziemia.
Działalność i spektakularne akcje
Żołnierze Wyklęci przeprowadzili wiele śmiałych akcji. Ich celem było osłabienie reżimu komunistycznego. Uwalniali więźniów politycznych. Walczyli z oddziałami NKWD i UB. Oto siedem najbardziej spektakularnych akcji żołnierzy podziemia:
Najbardziej spektakularne akcje
- Rozbicie więzienia w Puławach: Akcja miała miejsce 24 kwietnia 1945 r. Dowodził nią major Marian Bernaciak ps. „Orlik”. Uwolniono 107 więźniów. Oddział stracił 2 zabitych i 2 rannych. Przeciwnik stracił 5 zabitych i 5 rannych.
- Rozbicie obozu NKWD w Rembertowie: Akcja miała miejsce w nocy z 20 na 21 maja 1945 r. Dowodził nią podporucznik Edward Wasilewski ps. „Wichura”. Uwolniono 2000 więźniów. Oddział miał 3 rannych. Przeciwnik stracił kilkudziesięciu żołnierzy. Użyto ciężarówek Studebackery. W akcji brało udział wsparcie lotnictwa.
- Bitwa w Lesie Stockim: Bitwa miała miejsce 24 maja 1945 r. Dowodził nią major Marian Bernaciak ps. „Orlik”. Przeciwnik stracił od 40 do 72 zabitych. Zatracił 3 pojazdy pancerne. Oddział stracił 11 zabitych.
- Atak na więzienie w Kielcach: Atak miał miejsce 4 sierpnia 1945 r. Dowodzili nim kapitan Antoni Heda ps. „Szary” i porucznik Stefan Bembiński ps. „Harnaś”. Uwolniono 354 więźniów. Oddział stracił 1 zabitego.
- Bitwa w Miodusach Pokrzywnych: Bitwa miała miejsce w nocy z 17 na 18 sierpnia 1945 r. Dowodził nią porucznik Zygmunt Błażejewicz ps. „Zygmunt”. Przeciwnik stracił 50 zabitych. Oddział stracił 8 zabitych.
- Zdobycie Hrubieszowa: Akcja miała miejsce w nocy z 27 na 28 maja 1946 r. Dowodzili nią porucznik Kazimierz Witrylak ps. „Hel” i Jewhen Sztendera ps. „Prirwa”. Oddział stracił 1 zabitego i 3 rannych. Przeciwnik stracił 18 zabitych.
- Bitwa pod Zwoleniem: Bitwa miała miejsce 15 czerwca 1946 r. Dowodził nią Włodzimierz Kozłowski ps. „Orion”. Oddział stracił 7 zabitych. Przeciwnik stracił 30 zabitych.
Każdy powinien znać te akcje żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Sylwetki wybranych bohaterów
Wielu Żołnierzy Wyklętych zasłużyło na pamięć. Walczyli z niebywałą odwagą o słuszną sprawę. Niektórzy z nich do dziś nie zostali odnalezieni. Ich ciała spoczywają w nieznanych miejscach. Pamięć o nich jest skrupulatnie zacierana.
Wybrani Żołnierze Wyklęci
Oto sylwetki kilku znanych Żołnierzy Wyklętych:
- Rotmistrz Witold Pilecki ps. „Witold”: Urodzony w 1903 roku. Dobrowolnie dostał się do Auschwitz. Tworzył tam ruch oporu. Został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku.
- Kapitan Łukasz Ciepliński ps. „Pług”: Urodzony w 1913 roku w Kwilczu. Był przywódcą IV Zarządu Głównego WiN. Został rozstrzelany w więzieniu mokotowskim. Zginął 1 marca 1951 roku.
- Major Marian Bernaciak ps. „Orlik”: Ukończył gimnazjum i służbę wojskową. W 1943 roku stał się „leśnym”. Dowodził oddziałem. Uwolnił 107 więźniów w Puławach. Zginął w walce z LWP 24 czerwca 1946 roku.
- Porucznik Józef Franczak ps. „Lalek”, „Pszczoła”: Urodzony w 1918 roku. Był ostatnim członkiem ruchu oporu. Zginął w obławie 21 października 1963 roku.
- Porucznik Mieczysław Dziemieszkiewicz ps. „Rój”: Urodzony w 1925 roku. Zginął w wyniku postrzału w obławie w 1951 roku.
- Józef Kuraś ps. „Ogień”: Urodzony w 1915 roku w Waksmundzie. Był dowódcą oddziału partyzanckiego. Zginął w lutym 1947 roku. Usiłował popełnić samobójstwo.
- Antoni Żubryd ps. „Zuch”: Urodzony w 1918 roku. Zginął z rąk agenta MBP w 1946 roku.
- Jan Borysewicz ps. „Krysia”: Urodzony w 1913 roku w Szczuczynie. Zginął w zasadzce NKWD 21 stycznia 1945 roku. Jeszcze za życia stał się symbolem kresowego żołnierza.
- Generał August Emil Fieldorf ps. „Nil”: Urodzony w 1895 roku. Był dowódcą podziemnego oddziału. Został powieszony w więzieniu mokotowskim 24 lutego 1953 roku.
- Zygmunt Szendzielarz ps. „Łupaszka”: Był dowódcą 5 Wileńskiej Brygady AK. Zginął 8 lutego 1951 roku.
Nadal nieodnalezieni, ale nie zapomniani
Do tej pory nie odnaleziono wielu ciał Żołnierzy Wyklętych. Nieznane są liczne miejsca ukrycia śladów zbrodni. Zbrodnie dokonano na wielu wybitnych żołnierzach i oficerach. Walczyli oni z sowiecką okupacją. Ich szczątki do dziś są odnajdywane. Znajduje się je w masowych grobach. Przykładem jest „Łączka” na Powązkach w Warszawie.
Gdyby budowany przez komunistów czarny obraz „Ognia” był prawdziwy, gdyby rzeczywiście był znienawidzony przez ogół ludności, UB nie bałoby się pochować go na Podhalu. – dr Maciej Korkuć
Postać Antoniego Żubryda przez cały okres PRL, a nawet i obecnie, była potwornie zohydzana. – Andrzej Romaniak
Spuścizna i pamięć o niezłomnych
Pamięć o Żołnierzach Wyklętych budzi wiele emocji. Dyskusja o nich jest elementem narodowej tożsamości. Wydarzenia związane z nimi bywają wykorzystywane politycznie. Politycy używają ich do zdobycia popularności. Ważne jest obiektywne spojrzenie na historię. Proces edukacyjny powinien uwzględniać pełny obraz.
Upamiętnienie i symbolika
1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Obchodzimy go od 2011 roku. Legendą Żołnierzy Wyklętych powinno się zajmować w szkołach. Należy eksponować różne aspekty ich działalności. Zwiększa się liczba inicjatyw upamiętniających. Motywy patriotyczne pojawiają się na odzieży. Symbolika Żołnierzy Wyklętych stała się motywem graficznym.
Można odwiedzić Muzeum Historii Polski w Warszawie. Muzeum organizuje wystawy i wydarzenia. Można dowiedzieć się więcej o historii podziemia. Książki o Żołnierzach Wyklętych inspirują. Przykładem jest „Opowiem ci o wolności” Wacława Holewińskiego. Została wydana przez Zysk i S-ka w 2012 roku. Ma 468 stron. Prawda tej książki jest porażająca.
Dla niej warto poświęcić życie. Tak mówią żyjący Żołnierze Niezłomni.
Trudna prawda i kontrowersje
Historia nie jest czarno-biała. Żołnierze Wyklęci walczyli z odwagą. Niektórzy z nich dopuszczali się zbrodni. Opinia publiczna jest skonsternowana. Różne narracje są skrajnie różne. Konstrukt „żołnierzy wyklętych” dzieli ludzi. Dzieli na tych, którzy „zachowali się jak trzeba” i innych. Tak mówi profesor Rafał Wnuk. Sformułowanie to tworzy nieprawdziwą rzeczywistość. Ogłoszenie zjawiska oficjalnym mitem odbiera mu autentyzm. Trzeba opowiadać o podziemiu obiektywnie. Nie należy oceniać innych postaw przez figurę Wyklętych.
Piotr Zychowicz jest autorem książki „Skazy na Pancerzach”. To „Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych”. Książka zawiera opisy bohaterskich czynów. Zawiera też opisy straszliwych zbrodni. Ta książka nie jest o świętych. Zachęca do wyrobienia własnego poglądu. Trzeba pokazać zjawisko. Potem można zastanawiać się nad alternatywnymi drogami.
Konstrukt „żołnierzy wyklętych” nie jednoczy, ale dzieli ludzi na tych, którzy jakoby „zachowali się jak trzeba” i wszystkich innych – mówi prof. Rafał Wnuk.
Sformułowanie to tworzy nieprawdziwą rzeczywistość.
Ogłoszenie jakiegoś zjawiska oficjalnym mitem odbiera mu cechę autentyzmu.
Każde pokolenie historyków powinno próbować opowiedzieć historię na swój sposób z uwzględnieniem nowych informacji.
Wojna jest okrutna. Wojna nie ominęła Wyklętych.
Obraz w kulturze i mediach
Obraz Żołnierzy Wyklętych w mediach jest różny. Czasem są idealizowani. Czasem są krytykowani. Polityka historyczna wpływa na ich postrzeganie. Wydarzenia są wykorzystywane w celach politycznych. Badania nad Armią Krajową zeszły na drugi plan. Historiografia zajmuje się podziemiem poakowskim. Trzeba o podziemiu opowiadać. Należy to robić możliwie obiektywnie.
kiedyś umierało się dla ojczyzny, a dzisiaj kłamie się dla ojczyzny.
Wojna na ogół wydobywa z ludzi to, co najgorsze.
Podsumowanie
Żołnierze Wyklęci to ważna część historii Polski. Walczyli o niepodległość. Stawiali opór reżimowi komunistycznemu. Ponosili ogromne ofiary. Wielu zginęło w walce. Tysiące skazano na śmierć. Około 8500 zginęło w walkach. Około 5000 skazano na karę śmierci. Ich historia jest złożona. Obejmuje bohaterstwo i trudne momenty. Pamięć o nich jest wciąż żywa. Jest przywracana po latach zapomnienia. Narodowy Dzień Pamięci upamiętnia ich poświęcenie. My, Polacy, jesteśmy dumni. Stawiliśmy czoło wrogom. Nie poddaliśmy się.
Kiedy obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych?
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzimy 1 marca. Data upamiętnia rozstrzelanie przywódców WiN w 1951 roku.
Kto był ostatnim Żołnierzem Wyklętym?
Ostatnim Żołnierzem Wyklętym był Józef Franczak ps. „Lalek”. Zginął w obławie w 1963 roku.
Jakie organizacje tworzyły podziemie antykomunistyczne?
Podziemie tworzyły m.in. AK, WiN, NSZ, NZW. Działały też inne grupy konspiracyjne.
Czy wszyscy Żołnierze Wyklęci byli „żołnierzami” w sensie wojskowym?
Nie wszyscy. Duża część działaczy podziemia nie uznałaby się za żołnierzy. Określenie „żołnierze wyklęci” powstało w 1993 roku.
Zobacz także: